Czy może być gorzej? (Chyba nie 🥲)

Jak wiecie uwielbiam 🏎🏎 i uprawiam coś w stylu turystyki kartingowej 🙃 dzieląc się tu z Wami wrażeniami Odwiedziłem liczne tory w Polsce i na świecie w poszukiwaniu najlepszego toru kartingowego. W Zamościu znalazłem... najgorszy 😂😂 Od czego by zacząć... Nie sądziliście że tor można zorganizować w piwnicy? Nie było by w tym może nic złego gdyby tor... miał więcej niż 2 zakręty (nawroty). W jednym jeszcze można się pobawić bo w drugim na wyjściu jest tak ślisko że gokart nie skręca. Myślicie ze to źle? To dodam że na tym "torze" absolutnie nie da się wyprzedzać, chyba że wciśniemy kogoś w bandę. Jeździłem po torach, gdzie da radę jeździć w kilkanaście wózków. Tu nawet nie da jeździć się w 2 (w sumie nawet solo ciężko to nazwać jazdą 😅). Ale co się dziwić jak to wygląda jak kilka wyrąbanych piwnic po słoikach 😝. Zbyt ciasna piwnica, która jest też za ciasna na łazienkę czy jakąś ławkę (można usiąść na brudnych oponach), co Marcel oczywiście uczynił, elegancko fajdając spodnie. Za 45pln jednocześnie nie jest wcale tanio. Za 1/3 więcej macie mega tor Carlosa Sainza w Madrycie. Zamość to miasto kontrastów, są majestatyczne mury ze wspaniałą historią oraz… Cartway „Tor Kartingowy” (specjalnie w „” 😝) Ale żeby nie było tylko negatywnie - Marcelowi całkiem się podobało 😍 – i tylko dlatego daję 0.5 a nie 0.0 😁